Akcja dla nieistniejącego CSI: TMPL. Jak w tytule, zaginął mój przyjaciel, ok. 40-letni mężczyzna, wzrost 172 cm, rysopisu brak, zachowało się jednak jedno jego zdjęcie, które widnieje obok. Ostatnią osobą, która go widziała, był ojciec małoletniego wówczas Mateusza B. Podobno zdjęcie zostało wykonane zaraz po tym, gdy mój przyjaciel zachowywał się nadzwyczaj przyjaźnie w stosunku do małoletniego, będąc pod wyraźnym wpływem alkoholu.
A na serio, ten dziad nie daje znaków życia od ponad 3 lat. Ostatnio coraz częściej pytacie mnie, czy mam do niego jakikolwiek kontakt - nie, nie mam. Tzn. mam - telefon, maila, profil na FB, ale on wszystko ignoruje. Zdaje się, że ostatni był Bax, który na PGA 2013 twierdził, iż kilka miesięcy wcześniej Jakub odebrał od niego telefon. I to właśnie Bax najbardziej zmotywował mnie do tego, żeby zacząć poszukiwania. Na niewiele się to jednak zdało. Co do tej pory zostało ustalone:
- nr telefonu: 0049 176 ... 2000
- nr GG, zapewne od wielu lat nieaktywny: 187620
- Profil na FB
- osoby, które były u niego w domu: mor_olo (nie ma kontaktu, nie zna adresu, zna tylko okolicę jego domu), ja (okolicę pamiętam wyśmienicie, natomiast totalnie gubię się w nazwach dzielnic i ulic Berlina i nie mam pojęcia, gdzie to mogło być), SykeS (brak kontaktu - napisałem do niego na GG)
- co do tej okolicy: jadąc z miasta, na jego ulicę skręcało się w lewo, nie było nigdzie parkingu, samochody stawały wyłącznie po prawej stronie tej ulicy; bloki także były po prawej stronie i między nimi był jakiś maluteńki plac zabaw; z kolei po drugiej stronie ulicy był kawałek (nie pamiętam, jak duży) terenów zielonych, przy czym na samym początku stał stół do ping-ponga
- z trzech głównych stacji w Berlinie (Hauptbahnhof, chyba Ostbahnhof i Gesundbrunnen) najbliżej do jego mieszkania było z tej ostatniej
- mieszkał w bardzo taniej dzielnicy, płacił chyba 220 za tę swoją klitkę; w okolicy mieszkali praktycznie sami starsi ludzie
- wydaje mi się, że nazwa ulicy rozpoczynała się literą "Z", ale głowy nie daję
- nie ma oczywiście żadnej pewności, że nadal tam mieszka, tym bardziej, że pewnie ma pracę, a może i kobietę, więc jest całkiem prawdopodobne, że przeniósł się gdzie indziej
Śledztwo ma na celu ustalenie adresu zaginionego po to, aby zrobić mu nieoczekiwany wjazd na chatę. W przypadku niepowodzenia, zadowolimy się samą wiadomością od zaginionego.
Zadania do wykonania:
1. Skontaktowanie się z SykeSem (lub chociaż ustalenie jego tożsamości, link do FB, cokolwiek), może coś wie - na GG już do niego pisałem
2. Poszukanie i próba skontaktowania się z osobami, które mieszkają/mieszkały w Berlinie i mogły mieć z nim kontakt (np. Hischpan lub z innymi, u których zachodzi prawdopodobieństwo utrzymywania z nim kontaktu (może Bogdan?)
3. Próba wyłudzenia czegokolwiek od Oddo (skontaktuję z nim zaraz po opublikowaniu tego newsa)
4. Pomysły, jak inaczej można się do niego dostać?
5. W przypadku niepowodzeń w punktach 1-4, próba kontaktu z którymś z jego znajomych z FB?
BARDZO PROSZĘ O POMOC W ODNALEZIENIU MOJEGO PRZYJACIEL!A!!!więcej »
Czterogłowicowy robot SL4FF zastępujący cały ciąg maszyn (linię zgrzewająco-czyszczącą) w procesie kształtowania i łączenia profili PVC - to ponoć przełom w tej branży. Produkt ten miał swoją oficjalną międzynarodową premierę już dwa lata temu, ale w kraju został zaprezentowany przed dwoma tygodniami i otrzymał już Złoty Medal MTP na Targach Maszyn i Komponentów do Produkcji Okien, Drzwi, Bram i Fasad WINDOOR TECH 2015. Teraz maszyna ma szansę zdobyć dodatkowo Złoty Medal Konsumenta i to jest właśnie pole do popisu dla nas.
Dyrektor producenta, niejaki Scrappler, tak chwalił swój produkt jeszcze przed premierą: "Będzie to niezwykłe wydarzenie, zapoczątkowujące erę nowej, lepszej jakości połączeń stolarki PVC przy jednoczesnym znacznym obniżeniu kosztów produkcji. [...] Prawdziwe zmiany nadchodzą wraz z pojawieniem się technologii zgrzewania kształtowego, która pozwala łączyć każdy kształt profila bez konieczności jego późniejszego oczyszczania. To zdecydowanie otwiera przed producentami profili oraz stolarki praktycznie nieograniczone możliwości techniczne i designerskie". Tymczasem...
Zbliża się maj i wypadałoby utrzymać tradycję LAN-ową. Wuj na pewno będzie ucieszony, jeśli wygra laur konsumenta i zapewne podzieli się z nami tą radością.
Nu, to chyba wszystko jasne? Głosować można pod tym adresem - raz na 24 godziny z różnych urządzeń, IP nie ma znaczenia. Dla korzystających ze smartfonów - być może, że trzeba będzie najpierw wybrać kategorię - oczywiście, chodzi o WinDoor-Tech. Do końca głosowania zostało 14 dni.
UPDATE: MTP monitoruje sytuację i klikanie w trybie prywatnym przeglądarki uznaje za zabronione, prosimy o niestosowanie się do sposobu TheViP-a.więcej »
Miesiąc temu miałem zaszczyt zaprosić Was na miniturniej sponsorowany przez firmę Mirilis oraz naszą drużynę - Frogs of War. Z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim graczom którzy zapisali się do turnieju, za poświęcony czas i miłą zabawę. Oczywiście również podziękowania dla mapperów, za naprawdę fajne mapki ;] A krótkie podsumowanie w dalszej części newsa .
W turnieju udział wzięło 54 graczy z Polski, oraz gościnnie jeden gracz zza naszej południowej granicy - Waki (Słowacja). Do fazy grupowej turnieju przeszło 30 najlepszych graczy z kwalifikacji - walka była bardzo zacięta (między pierwszym, a 30 zawodnikiem była różnica 0,34s.).
W finale zmierzyło się sześciu graczy:
- Jaruś
- Waki
- Matu
- Tom
- Johnyy
- Misza
Walka była bardzo zacięta. W połowie finału wydawało się, że nikt nie odbierze zwycięstwa Jarusiowi. Miał sporą przewagę nad rywalami, oraz cały czas utrzymywał dobre tempo przejazdów. Niestety, dla Jarusia, nagle do walki wrócił Tom dla którego nie był to najlepszy mecz. Mimo to potrafił wrzucić szósty bieg i dogonić rywala, gdy temu wystarczyła już tylko jedna wygrana runda do zwycięstwa. Takim oto sposobem zwycięzcą pierwszej edycji Frogs of War Cup! został Tom. Drugie miejsce zajął Jaruś, a na trzecim znalazł się Waki.
Serdecznie gratulujemy wszystkim zwycięzcom. Mamy nadzieję, że w następnej edycji będzie jeszcze większa rywalizacja i lepsza zabawa
Hello! Ludziska mamy opcje na weekend 14-15-16 grudnia. Tak idealnie przed świętami Diav3l i (z tego co pisał!) Chybeck proponują posiedzenie w Warszawie
Jeśli chodzi o Diava, jak to uznał "nie zaprasza frajerów" nie wiem do końca o co chodzi,ale ma wolne jeszcze tylko 4 miejsca.
Ekipa choinkowa u Diava na dzień dzisiejszy:
1.Sunrise
2.Lewy
Wejściówka na impreze u Diava dla osób które się znajdą u niego to KRATA piwa, nie 5 czy 9 ... 24 piwa
Kto pierwszy ten lepszy zapraszam do diava na PRV
Co do chybecka to również PRV i zasady noclegu zapewne takie same
Kto pierwszy ten lepszy zapraszam do diava na PRV
Co do chybecka to również PRV i zasady noclegu zapewne takie same więcej »
Drużyna Frogs of War razem z firmą Mirilis ma zaszczyt zaprosić Was na turniej w TMNF odbywający się w dniach 7 listopada - 2 grudnia. Do wygrania w nim jest sporo miedziaków oraz rewelacyjna nagroda główna.
Pierwszą fazą turnieju będą kwalifikacje w trybie TA, które potrwają do 16 listopada na serwerze Frogs of War, i wyłonią 30 najlepszych uczestników. Jedynie w kwalifikacjach będziemy grać na dłuższej trasie `55s. Następne fazy turnieju będą się odbywać na mapach typu mini-tech.
Już w tym momencie pula nagród przekracza 100 000 CC dla najlepszych zawodników, a ciągle może się zwiększyć. Zwyciezca dodatko otrzyma program do nagrywania ACTION!. Wspólnie z FoW oraz Mirilis gwarantujemy przyjemną atmosferę, fajną zabawę oraz niezapomniane chwile w TM.
Jeśli chciałbyś wziąć udział w turnieju serdecznie zapraszamy na stronę turnieju: http://frogsofwar.eu/forum