Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
#p~S* Scrappler
Yo MaDaFaKa
Dołączył: 25 Lut 2007
Ostrzeżeń: 1 Posty: 734
Skąd: łódź
|
Wysłany: 28 lipca 2009, 23:36 Temat postu: Nauka nie idzie w las |
|
|
Kochani kurna (Basen nalega na moiii), wróciliśmy z lana w Danii i .... dlatego pisze tego posta w TEAM POLAND. byliśmy tam Polakami, choć by nie było nieporozumien nie reprezentowalismy kraju lecz klany.........ale dosc pierddddddzielenia. Bylismy o włos o wygraną w prawie każdym meczu , wiem ze brzmi to niewiarygodnie ale taka jest prawda. Nie było czasu by trenić na maxa a zabrakło "włosa". Wally, Jarecki, Szym, Fred - oni byli tak blisko, że szkoda gadać.
Za rok.........nowe the experience ale ale ale my już wiemy jak to wygląda, jak trzeba się przygotowywać, ile trwają rozgrywki (do 5 rano ) ile i jak trzeba trenić...
Obiecaliśmy Wam fun, myśmy go mieli dużo i mało. Działy się super rzeczy i straszene rzeczy, dosłownie. Z każdej z nich wyciągnęliśmy naukę.
Poznałem Jarka. To mądry, pojętny, młody człowiek z wielkim sercem do grania ale ale, nie miął czasu na treningi ... mimo wszystko pokazał Lwie Serce. BRAWO!!!
Szym. n/c except BOT!!!
Sajlas (zwany od dzisiaj TAJPAN) - pięknie ale trening trening i trening
Resztę zawodników znamłem wcześniej i wiem jak grają ale nie pokazali 100% możliwości, pokazali max 70 tego co umieją bo zabrakło treningu i choć dali z Siebie wszystko to stanowiło to 70% i ch umiejętności
POLACY tam wróca za rok i będą jechać jako pS, TCW, POL, HP, TUTIFRUTI CZY co tam , ale ale niech TŁUSTO WŁOSY, brudny bergie wie że my to nie grupa z Polski lecz ludzie z klasą, co to wiedzą co nieco o tmnf. Frost był jak cień człowieka, mały, wątły, chudy, jak na mój wzrok chory, mówię serio, człowiek cień.... szkoda. Tak kończą nolifery Poznaliśmy też LIGN'a SUPER gość i BOT ale z dystansem do gry. Był w top 4 ale........czwarty bo mecze finałowe były o 5 nad ranem i nie starczyło mu peewnie sił bo pił z nami noc wcześniej hehehe tak to jest jak się pije z Polakami
Organizacja THE EXPERIENCE - do bani
Mroziewicz i Basernik zwany też Bajabłecznikiem , pięknie uzupełniali atmosferę. Gdyby nie Mroziewicz nie grał bym w ogóle, bo bym przegapił kwali ....n/c....dlatego taki marny czas i 19 pozycja , bo wszedłem na serwa prawie w połowie kwali Bajabłecznik dopełaniał wszystkiego dla graczy (woda, klawy, myszki, wszelka pomoc, podpowiedzi), niedoopisania, popraostu super.
Niniejszym ja Uncle S. bardzo wzystkim dziękuję. To był nasz pierwszy ale na pewno nie ostatni start w tego typu rozgrywkach. Będziemy wyciągać wnioski i bawić się dalej
yo yo yo madafaka
_________________ ...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
[CDD] mor_olo
RoKsTaR
Dołączył: 12 Mar 2006
Pochwał: 1 Ostrzeżeń: 1 Posty: 2200
Skąd: Wroclaw
|
|
Powrót do góry |
|
|
[POL] LECHU
Team Poland
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 337
Skąd: ze ?l?ska :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
#p~S* DRIFT
Jeździ konno
Dołączył: 18 Gru 2006
Ostrzeżeń: 1 Posty: 89
|
|
Powrót do góry |
|
|
Słowik
Lubi ostrą jazdę
Dołączył: 05 Sie 2007
Ostrzeżeń: 9 Posty: 1517
Skąd: Gniezno
|
|
Powrót do góry |
|
|
[POL] szym
Team Poland
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 193
Skąd: Bukówiec Górny
|
|
Powrót do góry |
|
|
#p~S* Scrappler
Yo MaDaFaKa
Dołączył: 25 Lut 2007
Ostrzeżeń: 1 Posty: 734
Skąd: łódź
|
Wysłany: 30 lipca 2009, 9:12 Temat postu: |
|
|
Tak można było ojechać wielu z nich szkoda, że nie wyszło ale to był nasz pierwszy TAKI lan gdzie siedziało się obok czołówki światowej, za plecami gadali i darli się Ruscy :/ (panimaaaj), co za ciapaki , klime wyłączyli, pot lał się z czoła, woda była średnia i nie chłodziła za bardzo.
Takie imprezy (jak Lechu pisał) rządzą się swoimi prawami, nie są to oczywiste rzeczy. Myślę, że dopiero po tym piwerszym nauczyliśmy się "przygotowywać" się do takich imprez i nie chodzi tu tylko o trening..., choć też, z pewnością też.
Co do noliferów, to Ci ludzie rzeczywiście niektórzy na takich wyglądali ale byli też fajni jak Line, który też jest TOP a jest taki fajny BOT jak Jarecki , z dystansem do gry i życia ....normalen boty są wśród nas..
_________________ ...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
P4G Wally
Team Poland
Dołączył: 11 Maj 2006
Pochwał: 1 Posty: 1346
Skąd: Wołomin
|
Wysłany: 30 lipca 2009, 10:04 Temat postu: |
|
|
Joooo wszystkim!
Potwierdzam, organizacja lana slaba, bezcenny to był zapach jak weszlismy do pokoju w ktorym lezy ze 30 chlopa spiacych, nie mam pojecia nawet o której, ale już wszyscy spali O kurde, mozna było się zatruc samym sztachnieciem tego smrodu
Co do naszych miejsc, mogę smialo powiedziec, ze niestety, ale były najgorsze z mozliwych. Wszyscy bedacy w naszym zasiegu nas pokonali. Do pokonania był Toni, Tomaso, Sis, może Edge, niestety czegoś zawsze brakowalo.
Co do swojej dyspozycji, to musze przeprosic, zwlaszcza za swoja glupote... Nieszczescie zaczelo się jeszcze w warszawie, kiedy to kupilem sobie powerade na droge na poznan. Niestety, ze nie pije z tego zjebanego smoczna, odkrecilem korek lyknalem, zakrecilem, wlozylem do plecaka podrecznego. Po jakims czasie czuje ze mam mokre plecy, otwieram, a tam plywa sobie powerade zalewajac mi gazety (nie drift nie walilem konia na zdjecie ibrahimovica z okladki ani na gortata ;p), kanapeczke z niebieskim chlebem ;p Mialem nadzieje ze padzior nie zalany, ale wyciagnalem go dopiero w dzień lana, nawet nie był klejacy, tylko prawa strona, ale przyciski 1 i 4 w ogole się nie wciskaly, a 2 i 3 po wcisnieciu odchodzily z opoznieniem (czasem nawet sekundowym). Tak nieszczesliwie przejebalem pierwszy mecz, pozniej w drugim zmienilem sobie gaz na inny przycisk, ale gralo się w ch** niewygodnie, bylem nieprzyzwyczajony. Potem meeeeeeega dluga przerwa miedzy graniem jak zwykle i mialem czas zeby wycierac przyciski od pada wilgotnymi chusteczkami, wysychalo, znow wycieralem, wysychalo, znow wycieralem no i takim oto sposobem, w LB moglem zaczac grać porzadnie, jak jednak widac, toniego ojebac mi się nie udalo
Wiem, ze winny się tlumaczy, ale nie chce by ktokolwiek sadzil, ze bylem na tyle ch**owy, ze nie potrafilem pojechac nawet 58sekund na swifty ;p
Szkoda jarka, dobra koncowka z czechami, niestety i mnie czech tez opierdolil, ale ewidentnie sral już po gaciach drac się, przeklinajac.
Co do ludzi poznanych tam, najwieksze pozytywy - Lign i SiS.
Mor_olo pisal o najwiekszej niespodziance - postawie Mukenholma czy jak mu tam. Powiem szczerze, to kompletny no-life, kompletny. Zero luzu, przed każda runda napieprza w odpowiednik taba na klawiaturze, przed meczem czekamy na serwer, on napiera na nadeosach caly czas walczac ze swoimi czasami jakimis, coś mu się nie uda, zaczyna się plac, raz chciałem przejechac jakos smiesznie finisz, bylem trzeci bo on z tylu wywalil gdzies, walnalem w bande i powolutku dojezdzam do mety, on rozpedzony pokonal mnie o pol sekundy pewnie i nagle drze jape z radosci ;p az tak to ja bym tego wszystkiego nie przezywal ;p
Najbardziej się dziwie, ze jarek coś ugral parę godzin po tym, jak nieslismy jego zwloki do pokoju ;p
Ogolnie cholernie milo było was znowu spotkac, niektorych poznac po raz peirwszy, jesteście zajebistymi ludźmi i tworzylismy po prostu idealna ekipe ! jesteście prze ludzie, każdy był wyluzowany pomimo rangi turnieju gdzie jedziemy, każdy przyjechal tam się dobrze bawic i powalczyc.
W zasiegu jarka, spokojnie top8, 7 graczy widac było , ze mialo no-life mode on, ale reszta do ogrania
Fatalnie wygladala np rekawiczka carla, taka szmaciana, za nadgarstek, bez palcow, taka jak np panna młoda ma na slubie, ze sa dwie dziury, jedna na 2 a druga na 3 palce, miedzy wskazujacym a srodkowym przechodzi material. Do tego każdy zawsze to samo w tym samym miejscu, ustawienia lacznie z jasnosciami, smerami opcjami o których nawet nie mialem pojecia istnienia, wszystko pozmieniane, szok. Ja nie zmienilem ustawien na poczatku, i mialem jakas dziwna opcje ze ekran robil się czasem mega kolorwy, czasem czarno bialy prawie, a ze je szcze nie wytrzezwialem porzadnie w poprzednim dniu, to myslalem ze zaraz się zrzygam, paskudne, nie polecam tej opcji miec po piciu
Mysle, ze jako grupa zostalismy odebrani bardzo pozytywnie, może no-liferzy się z nas będą smieli ze tak slabo jezdzilismy, ale jarecki pokazal frostowi, zeby srac przed nim w gacie. My się za to smiejemy z no-liferow. Sis powiedzial ze był pod wielkim wrazeniem jareckiego, i ze moglby dotrzec do finalu, niestety zabraklo szczescia.
Jak narazie tyle, czekam na wrazenia innych ;p
_________________
Siłą sportu jest siła zespołu, lecz pięknem sportu są indywidualności...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
°XX s4JL4s
Doświadczony driver
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 114
Skąd: Stg/Gdańsk
|
Wysłany: 30 lipca 2009, 11:50 Temat postu: |
|
|
Łoligator tak się rozpisał, że teraz będę musiał się napocić żeby sklecić parę zdanek
Co do organizacji to faktycznie była słaba jak na rangę takiego turnieju, niektórzy admini nie ogarniali tego wszystkiego, a do tego poślizg w czasie o 7 godzin mówi chyba sam za siebie.
Co do naszej jazdy, ja innych nie będę oceniać bo nie jest to moją rolą, ale faktycznie wiem że paru z nas było stać na lepszy wynik, Jareczek dawał czadu aż miło było patrzeć
Co do wszystkich botów ze świata, to faktycznie było paru noliferów, bergie bojler czy właśnie ten mulkenholmen czy jak mu tam było i widać że z życia to oni chyba nie mają zbyt wiele ;d
Lign, gracz który był czwarty w finale faktycznie super gościu, Scrappi pisał więc nie będę się powtarzał że okazał się sumpatycznym kolesiem lubiącym wypić w doborowym towarzystwie ;d
Od siebie mogę dodać, że zjebałem sprawę jeśli chodzi o pokazany przeze mnie poziom, ale Tajpan jeszcze qrwa pokaże co potrafi xdddd
Scrappi zebrał tak zajebistą ekipę na ten wyjazd, że nie zapomnę tego bardzo długo, okazaliście się fantastycznymi ludźmi, dzięki wszystkim za to że mogłem tam być z Wami
Pozdrawiam!!!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
#p~S* Scrappler
Yo MaDaFaKa
Dołączył: 25 Lut 2007
Ostrzeżeń: 1 Posty: 734
Skąd: łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
«RH» Bilus
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2008
Ostrzeżeń: 3 Posty: 1172
Skąd: Poznań
|
|
Powrót do góry |
|
|
*тсω* chybeck
Pirat drogowy
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 905
Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
°XX DiabloS_CRB
Pirat drogowy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 724
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|